Jutro niedziela. Lubicie ten dzień tygodnia? Ja lubię. U mnie to dzień „rodzinnego obiadu” – a u Was? Ja tak ten dzień w każdym razie pamiętam – wspólny obiad z rodzicami, zazwyczaj to był rosół plus drugie danie tzw. uczta czyli pieczony kurczak, rolady, kaczka itp. Staram się tę tradycję podtrzymać. Bywa różnie, raz sama coś przygotuję lub kończy się na wspólnym wyjściu do restauracji. To jest fajny dzień, spokojny dzień, pełen relaksu. W tym dniu uważam, że warto się wyciszyć i przygotować na intensywny przyszły tydzień. A jak u Was to wygląda? Może podzielicie się swoimi wspomnieniami jak to było kiedyś a jak wygląda teraz? Chętnie poczytam :). A ja w zamian zostawiam Wam przepis na niedzielny obiad, czyli Rolada Wołowa! 🙂 W połowie jestem Ślązaczką, mój Tato pochodzi z Gliwic więc sami rozumiecie – nie wypada nie zrobić ROLADY :).
składniki
- mięso wołowe – najlepiej karkówka
- cebula
- ogórek kiszony
- boczek
- musztarda
- sól, pieprz
- niewielka ilość oliwy do smażenia – ja lekko smaruję ręczniczkiem papierowym
- Mięso rozbijamy. Smarujemy musztardą, kładziemy ogórka, cebulę i boczek. Zawijamy i doprawiamy.
- Układamy na rozgrzanej patelni mięso stroną gdzie mięso się łączy – pod wpływem temperatury powinno się ściąć białko i dzięki temu z reguły nie jest potrzebna żadna nić ani wykałaczki. Ale różnie bywa :p, więc lepiej się zabezpieczyć :).
- Gdy mięso będzie już zarumienione to dodajemy troszkę wody lub wywaru jeżeli macie i doprawiamy nasz przyszły sos. Ja dodaje troszkę musztardy, pieprzu, soli i na koniec suszonej pietruszki.
- Dusimy min.45 min. i dłużej.. wszystko zależy jakie będzie mięso. Powinno być miękkie i kruche.
- Sos – jeżeli jest za rzadki to pod koniec należy zredukować.
Polecam z kaszą gryczaną i buraczkami :).
Smacznego!
